Chcą nakręcić pierwszy film porno w kosmosie

Seksastronautami mają zostać dwudziestosześcioletnia ślicznotka Eva Lovia, a towarzyszyć jej ma stary wyjadacz branży porno Johnny Sins, zwany w naszym pięknym kraju Łysym z Brazzers (ciekawe, czy zabierze ze sobą czarną kanapę?).

Przez ponad 60 dni użytkownicy z całego świata mogą na stronie ich kampanii wpłacać kwoty od jednego dolara do aż 150 000 dolarów. Pornhub, aby zrealizować swój cel, musi zebrać, bagatela, 3 400 000 dolarów! To całkiem spora kwota za możliwość chędożenia się w przestrzeni kosmicznej.


Oczywiście wpłacanie datków jak to zwykle bywa w kampaniach crowdfundingowych wiąże się z otrzymywaniem przez darczyńców prezentów; od możliwości obejrzenia gotowego filmu na dobę przed innymi (za 10 dolarów), po oba skafandry kosmiczne, które nosić będą seksploratorzy kosmosu (za 150 000 dolarów).

Jak podaje pornhub, 60% całej potrzebnej kwoty przeznaczone jest na pokrycie kosztów lotu w kosmos, pozostałe 40% to m.in. postprodukcja, gaża obsady i ekipy filmowej oraz marketing.

To nie pierwsza próba nakręcenia porno przy zerowej grawitacji. Pierwszy był włoski film "Uranus Experiment" z 1999 roku nakręcony przez Private, w którym amerykańscy i rosyjscy kosmonauci uprawiają seks w kosmosie przy braku ciążenia. Efekt ten uzyskano kręcąc scenę w samolocie, który po wzbiciu się na pewną wysokość nurkował pionowo w dół, uzyskując chwilowy efekt "przebywania w przestrzeni kosmicznej".


Szczerze wątpimy, czy pornhub zbierze odpowiednią kwotę i czy gra jest warta świeczki, gdyż film może okazać się wizualnie nieatrakcyjny, niemniej jednak trzymamy kciuki za akcję.

https://vimeo.com/130377725