Absurdalne śmierci

1671 r. François Vatel, kucharz Ludwika XIV, popełnił samobójstwo, wbijając sobie szpadę w serce, po tym jak zamówiona ryba nie została dostarczona do kuchni na czas: nie mógł znieść wstydu z powodu spóźnionej kolacji. Ciało Vatela odkrył jego pomocnik, który przyszedł oznajmić o dostarczeniu ryby.

1771 r. Król szwedzki Adolf Fryderyk zmarł na atak serca po dość obfitym posiłku. Zjadł kolejno: homara, kawior,  wędzone śledzie, kiszoną kapustę, zupę kapuścianą i szampana. A na deser  – bułeczkę z marcepanem i gorącym mlekiem, sztuk 14! Szwedzcy uczniowie określają go jako  «króla, który sam siebie zjadł».

1884 r. Detektyw Allan Pinkerton zmarł w wyniku infekcji, która wywiązała się po tym, jak ugryzł się w język, po pośliźnięciu się na chodniku..

Allan Pinkerton 

1899 r. Francuskiego prezydenta Felixa Faure'a śmierć dopadła w trakcie seksu oralnego w pracy. Na tę okoliczność powstała anegdota: Na pytanie lekarza "Le president est-il toujours dans sa connaissance?" («Prezydent jeszcze przytomny» - dosłownie: Czy Prezydent jest jeszcze w przytomności?) — sługa odpowiedział:
«Nie, już wyszła tylnym wyjściem» (connaissance znaczy zarówno «przytomność», jak i «znajoma», pytanie lekarza ma drugie znaczenie «Czy Prezydent nadal jest w swojej znajomej?»).

1911 r. Jack Daniel, wynalazca whiskey «Jack Daniel’s», zmarł na zakażenie krwi pół roku po tym, jak zranił się w palec u nogi: kopnął sejf w przypływie złości, gdy nie mógł sobie przypomnieć kombinacji cyfr do zamka.

1923 r. Dżokeja Franka Hayesa śmiertelny w skutkach atak serca zastał w trakcie wyścigu. Mimo tego, jego koń o wdzięcznym imieniu Słodki Pocałunek, dobiegł do mety jako pierwszy. I tak Hayes został jedynym na świecie martwym dżokejem, który wygrał wyścig.

1927 r. John Godfrey Parry-Thomas, kierowca wyścigowy z Walii, zmarł również w trakcie wyścigu. Próbował on pobić własny rekord, który ustanowił rok wcześniej. Już nie dowiedział się, że mu się to udało.

1927 r. Powszechnie znana historia: tancerka Isadora Duncan udusiła się w czasie jazdy otwartym samochodem Bugatti, gdy jej szal wkręcił się w nieosłonięte koła.

Isadora Duncan

 1945 r. Austriacki kompozytor Anton Webern został przypadkowo postrzelony przez amerykańskiego żołnierza w czasie okupacji aliantów. Webern, pomimo godziny policyjnej, wyszedł wypalić cygaro, żeby nie przeszkadzać śpiącym wnukom.

1961 r. Radziecki kandydat na kosmonautę, Walentin Bondarienko zginął straszną śmiercią w pożarze w surdobarokomorze. Tamponem z waty nasączonej spirytusem przetarł miejsca na ciele po aparaturze medycznej, a potem rzucił za siebie. Tampon spadł na spiralę włączonej do sieci maszynki elektrycznej. W atmosferze wzbogaconej tlenem pożar rozprzestrzenił się natychmiastowo. Na Bondarience zapalił się bawełniany kombinezon. Zmarł w wyniku rozległych poparzeń i szoku termicznego.

1973 r. Minister Finansów Węgier w trakcie wizyty  w hucie w Miszkolcu wpadł do pojemnika z roztopionym żelazem.

1975 r. Legendarny japoński aktor kabuki umarł po zjedzeniu czterech wątrób ryby fugu, najbardziej trującej części tego strasznego przysmaku. Na ostrzeżenia odpowiadał, że jest odporny  na rybi jad. Kucharz, przygotowujący wątrobę, nie mógł odmówić klientowi i przyniósł  zamówienie, w wyniku czego potem stracił licencję.

1978 r. Janet Parker, fotograf medyczny z Wielkiej Brytanii, zmarła na ospę dziesięć miesięcy po tym, jak ogłoszono, że świat na zawsze został uwolniony od tej choroby. Parker zaraziła się w zamkniętym laboratorium, gdzie w wyniku czyjegoś zaniedbania wirus został wypuszczony. W rezultacie Janet stała się ostatnią ofiarą ospy na Ziemi...

1993 r. Garry Hoy, prawnik z Toronto, wypadł z okna z 24 piętra. Chciał udowodnić obecnym, że szkło się nie rozbije. Nie udowodnił...

1994 r. Brytyjski polityk Stephen Milligan udusił się w trakcie seksualnych igraszek, ubrany w sukienkę, z pomarańczą w ustach. Obraną ze skórki, ma się rozumieć!

2005 r. 28-letni południowokoreański student umarł ze zmęczenia: w klubie komputerowym grał w  «StarCraft» przez ponad 50 godzin.

2007 r. 28-letnia Jennifer Strange chciała wygrać konsolę dla trójki swych dzieci, więc wzięła udział w idiotycznym konkursie, w którym trzeba było wypić jak największą ilość wody. Haczykiem był zakaz chodzenia w tym czasie do toalety. Jennifer wypiła 7,5 litra wody i zmarła, gdyż jej organizm nie był przygotowany na przyjęcie takiej ilości płynu. Głupia śmierć, a w konkursie i tak była druga...

Jennifer Strange z rodziną