Dziwne śluby, dziwne związki
Czasem zaskakuje nas, jak dziwne pary stają na ślubnym kobiercu: on dużo niższy od niej, ona sporo starsza, on bestia, a ona piękna... Cóż, miłość nie zna granic. Zobacz, jakie granice przekroczyli bohaterowie tego artykułu:
Erika La Tour (37 lat), była żołnierz, mocno i bez pamięci zakochuje się w różnych obiektach. Jej ukochanymi byli m.in. łuk ze strzałami i fragment muru berlińskiego. Ostatnia jej miłość to… wieża Eiffla. Tak bardzo zauroczyła ona Erikę swą urodą, że kobieta zdecydowała się na najpoważniejszy krok w swym życiu i postanowiła poślubić obiekt swych westchnień. Zaręczyny odbyły się w obecności wielu przyjaciół i rodziny Eriki. Po ślubie panna młoda zmieniła nazwisko i obecnie nazywa się Erika La Tour Eiffel. Czy ten związek okaże się trwały? Zobaczymy. Na przykład pani Eija-Riitta Berliner-Mauer, 56-letnia Szwedka, od 1979 roku jest żoną Muru Berlińskiego.#1. Żona wieży Eiffla
#2. Narcyz się nazywam
Liu Ye, 39-letni Chińczyk, zakochał się w samym sobie. Zrozumiał, że lepszego życiowego partnera nie znajdzie i postanowił się poślubić. Wesele odbyło się w centrum miasta w otoczeniu setki gości. Podczas ceremonii Liu troskliwie trzymał swój portret w tradycyjnym odświętnym stroju. Kiedy Liu został ogłoszony mężem i żoną, radośnie podziękował zebranym za przybycie i odpowiedział na niektóre pytania:
- Nie, nie jestem gejem. Po prostu kocham siebie.
- Mój ślub jest w pewnym sensie protestem przeciwko szarej rzeczywistości.
- Tak, jestem szczęśliwy. Teraz czuję, że jestem w pełni jednością – wyznał nowożeniec.
#3. Żona notebooka
Hermiona Way w wieku 24 lat wyszła za mąż za Aleksa – swój ulubiony laptop. Ślub odbył się w obecności wielu gości, ale pannę młodą martwi, że jest nieoficjalny. Ma ona nadzieję w przyszłości dotrzeć do władz i zmienić prawo, tak, by jej ślub z Aleksem był prawnie respektowany. Hermionie w mężu podoba się, że może go konfigurować, wyrzucać i pozostawiać na nim co tylko zechce.
#4. Pigmalion
Panu Le Van zmarła ukochana żona. Le nie mógł pogodzić się z samotnością. Ulepił glinianą lalkę z twarzą zmarłej i ponoć żyje z nią, jak z żywym człowiekiem (cokolwiek by to miało oznaczać). Sprawy zaszły na tyle daleko, że Le Van ożenił się ze swoją Galateą, czym nie na żarty przestraszył sąsiadów we wsi. Sądzą oni, że w glinianej lalce mieszka zły duch.
#5. Mąż poduszki
Lee Jin-gyu w wieku 28 lat ożenił się ze swoją poduszką. Sęk w tym, że Lee jest zapalonym fanem kreskówek anime, a na poduszce nadrukowano wizerunek Fate Testarossy. Jin stał się znany w Korei Południowej, gdy w telewizji pojawił się filmik o tym, jak szczęśliwy nowożeniec świętował radosne wydarzenie w restauracji, ze swą świeżo poślubioną małżonką przy stoliku dla dwojga.
To jednak nie pierwszy ślub z poduszką. Wcześniej poduszkę pojął za żonę 26-letni, nieśmiały w stosunku do kobiet Nigeryjczyk Okeke Ikechuku. Pan Okeke sypiał ze swą poduszką od 10 lat i w końcu postanowił zalegalizować związek. Poza tym poduszka nie chodzi na zakupy.
#6. Pani Lokomotywowa
Nie wszystkie śluby oparte są na wielkiej miłości. Dowodem na to jest choćby ślub młodej dziewczyny i lokomotywy. Mimo iż obecny wiek uważa się za wiek technologii, w Indiach prawdopodobnie jeszcze o tym nie słyszeli. Nadal panuje tam przekonanie, że aby jakiś mechanizm działał prawidłowo, trzeba oddać mu za żonę najładniejszą dziewczynę w miasteczku czy wsi, by ta modliła się o niego do bogów. Dlatego panna młoda wyselekcjonowana została spośród wielu dziewcząt. Na ślubie bawiła się cała wieś słuchając uroczystych pieśni i oglądając taniec panny młodej. Noc świeżo poślubiona małżonka spędziła w wagonie swego męża. Leżała nago i, by przypodobać się mężowi, śpiewała mu mantry.
#7. Moja żona to suka
Mieszkaniec miasta Toowoomba w Australii ożenił się ze swym psem, a w zasadzie z suką. Joseph Guiso twierdzi, że zdecydował się na ten krok ze względów religijnych. Pięć lat temu Joseph sprawił sobie labradorkę o imieniu Honey. Po jakimś czasie zrodziło się w nim w stosunku do Honey silne uczucie, a ponieważ jest człowiekiem religijnym, uznał że powinien się z nią ożenić. Joseph Guiso w wywiadach dla prasy australijskiej podkreśla, że nie wchodził z labradorką w intymny związek, wystarcza im platoniczna miłość. Zdradził również, że oświadczył się swej wybrance podczas spaceru. "Honey nic mi nie odpowiedziała, więc uznałem, że się zgadza" - wyjaśnił Australijczyk.
#8. Poślubić Rollercoaster
Amerykanka Amy Wolfe to 33-letnia organistka w pewnym kościele w Pensylwanii, która przyznaje się do miłości i pociągu seksualnego do obiektów nieruchomych. Planuje nawet wziąć ślub z rollercoasterem, a staranie się o jego rękę obejmuje 3000 przejażdżek w ciągu 10 lat wagonikiem o nazwie "1001 Nocy".
Panna Wolfe zamierza zmienić swoje nazwisko na Weber. Jest to nazwisko konstruktora kolejki, dla której przejeżdża 10 razy do roku 250 kilometrów. Amy twierdzi: "Kocham ją tak, jak żony kochają swoich mężów, wiem, że będziemy na zawsze razem". Panna Wolfe twierdzi, że ich związek istnieje w sferze zarówno fizycznej, jak i psychicznej, lecz nie jest zazdrosna, gdy ktoś inny korzysta z kolejki.
Zakochana Amerykanka ma ponoć poparcie swojej rodziny i najbliższych: "Nikogo nie krzywdzę i nic na to nie mogę poradzić. To część tego, kim jestem".
Wcześniej Amy była w związkach ze statkiem kosmicznym, organami kościelnymi i poręczą schodów.
#9. Moja wybranka ma mały przebieg
Edward Smith, zanim poznał Vanillę, miał wiele aut, na krócej lub dłużej. W wieku 57 lat spotkał swój ideał i związał się z białym VW Beetle o imieniu Vanilla z 1969 roku. Edward mówi o sobie: "Jestem romantyczny. Piszę wiersze o samochodach, śpiewam do nich i rozmawiam z nimi jak z dziewczynami. Wiem, co się dzieje w mym sercu i nie mam ochoty na zmiany".
Gdy spotkał Vanillę, był przez 5 lat w związku z innym autem, o nazwie Victoria. Vanillę zakupił od pewnej rodziny Świadków Jehowy i jest to naprawdę
#10. Dobra i kobra
We wsi Atala w indyjskim stanie Orisa, 31-letnia panna Bimbala Das poślubiła kobrę, a w uroczystości wzięło udział 2 tysiące osób. Bimbala codziennie zanosiła wężowi miseczkę mleka, a gad wypełzał ze swej kryjówki obok mrowiska i wypijał je. Z czasem dziewczyna zakochała się w kobrze i postanowiła ją (go?) poślubić. Mieszkańcy wsi wydali wielkie przyjęcie weselne, a następnie panna młoda przeprowadziła się do nowego domku położonego tuż obok mrowiska.
Źródła: 1, 2, 3, 4
Oglądany:
140496x
|
Komentarzy:
32
|
Okejek:
308
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
27.04
- Mistrzowie Internetu – Jak wygląda kuchnia Marianny Schreiber (51)
- Tego już nie zobaczycie w grze Tomb Raider III. Twórcy remastera wprowadzili cenzurę – W co jest grane? (12)
- Ty naprawdę tak żyjesz? – Pozytywne i negatywne zaskoczenia odkryte w czyichś domach (26)
- Wielopak Weekendowy – Mam wiele ukrytych talentów...
- Dziwne i jeszcze dziwniejsze samochody (17)
- Urocze dziewczyny i ich słodkie psiaki (18)
- Turyści, którzy doznali szoku kulturowego, odwiedzając inne kraje, dzielą się swoimi historiami II (55)
- Nierozwiązane zagadki - zaginięcie latarników na Wyspach Flannana (32)
- 15 zabawek, które nie powinny znaleźć się w sprzedaży, a mimo to tam trafiły (78)
- Ludger Sylbaris, człowiek, który przeżył dzień zagłady (26)
26.04
- Najmocniejsze cytaty – Źle się dzieje w polskim kolarstwie (188)
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Wielki powrót pani Gosi (232)
- Najdziksze newsy tygodnia – Zawodnik sztuk walki kopnął przechodzącą przez ring dziewczynę (92)
- Słońce je kocha, a faceci się za nimi oglądają. Dziewczyny w stroju t0pless (127)
- Zatrzymane w kadrze – Zamek hrabiego Draculi (47)
- Producent z Netflixa krytykuje sposób, w jaki Amazon wydał serial „Fallout” – Filmoteka Joe Monstera (43)
- Ludzie opowiadają o największym skandalu, jaki miał miejsce w ich szkołach (55)
- Rzeczy, które są społecznie akceptowalne tylko dla jednej płci (51)
- Ludzie, którzy o czymś zapomnieli i miało to zabawne skutki (36)
- Pierwsza irlandzka „czarownica” spalona na stosie była... pokojówką (4)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą