Jeśli dziwisz się materiałom z których wykonano te rakiety, to masz rację. To nie są typowe rakiety, które można wystrzelić, tylko niemiecki patent na obronę przed bombami aliantów.
Specjalny kształt miał sprawić, że bomba trafiając w taką wieżę powinna się sturlać po jej bokach i eksplodować przy powierzchni ziemi, gdzie wieża miała solidne fundamenty. Nie pytajcie, czy ten szalony pomysł zadziałał, tego nie wiemy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą