ale rypło kamienicą we centrum, trochę strachu było, bo moja lepsza pracuje bardzo w pobliżu a tym autobusem, co to go sponiewierało dość często się przemieszczam
wywaliło instalację gazową w kamienicy nieopodal pracy mojej lepszej, przy okazji sponiewierało autobus linii, z której często korzystam wszyscy cali i zdrowi
mogę odpowiadać, opowiadać, dopowiadać a kiedyś chciałbym zapowiadać pociągi, tylko niestety coraz częściej niewyraźnie gadające panie zastępowane są zawodnym oprogramowaniem
:kaab, pojęcia nie mam, jak jakimś cudem, gdzieś siebie słyszę, to wydaje mi się irytujący. Ale to chyba nic dziwnego , musiałabyś zapytać bojowniczek, z którymi rozmawiałem nie będąc nawalonym (czyli nie na zlocie ) i o ile się nie mylę, ogranicza się do do :fanki i :sunn