Tak serio? Teraz przyczepiłem się dla żartu. Ot tak, for fun. Ale bardzo często ludzie przekręcając specjalnie nazwę naszego miasta, robią to z pogardą. Zarówno dla nas jak i miasta samego w sobie. A nikt nie lubi jak się gardzi jego domem. Wiesz, sporo razy zdarzyło mi się wpaść w średnio przyjemną sytuację tylko dlatego, że na pytanie "skąd jesteś?" odpowiadałem "z Warszawy". Chyba że sytuacja groziła bardzo poważnymi konsekwencjami dla zdrowia, wtedy mówiłem, że z Sadyby
Lokalny patriotyzm jest tu od dawna. Jak śpiewał świętej pamięci Grzesiuk
"Możesz mnie chamem zwać,
możesz mi w mordę dać.
Lecz od stolicy wont,
bo krew się będzie lać"
Tak, jesteśmy lokalnymi patriotami, i ku*wa dobrze nam z tym