:tamquamleorugiens, byliśmy w Beskidach i trochę na Śląsku. Były imprezy, grille, ogniska, łażenie po górach, trochę sprzątania działki po zimie i zakupów Musiałam wrócić bo :lordziq nie chce mnie utrzymywać i muszę pracować
:bemypenguin Mój wzrok jakimś dziwnym trafem prześliznął się po :szaciu i go nie zauważył
:paula_jasu A to dziad! Zapraszam do mnie! Ja tylko krzyczę. I to też niezbyt głośno I zazdroszczę, bo tutejsi autochtoni nie obchodzą naszych świąt, chlip, chlip
:tamquamleorugiens, pewnie przez miesiąc czytałabym, włóczyłabym się po okolicy, spała do południa. A potem bym poszła do pracy Ale tak z miesiąc chętnie bym odpoczęła
:tamquam, ja w sumie to chciałabym wiedzieć skąd taki nick? (Przepraszam, ja muszę się przyznać, że nawet go (nicka w sensie) chyba do końca nigdy nie przeczytałam )
Nie mogliście budzić głośniej? Zaspałam do pracy na szczęście Przemek mnie telefonem obudził i spóźniłam się tylko chwilkę, inaczej mogłabym długo jeszcze spać