W obecnej fabryce wycyganiłam sobie drugi monitor do pracy. No i pozazdrościli niektórzy i też wyprosili. Tylko wczoraj się okazało, że do każdego monitora używają osobnej myszki
Nasze biura są zlokalizowane w kilku miejscach w Krakowie, wiec w ramach rozładowania negatywnych emocji, pojechałam sobie do jednego z biur. Zdezorganizowałam im skutecznie pracę Od razu mi lepiej się zrobiło
Uwielbiam te kurczaczki, lata temu żona szefa przyniosła nam bandę tych łobuzów w okolicach Wielkanocy stały się pewną tradycją naszej firmy. Wczoraj szukałem koszulek do uporządkowania sterty faktur, a że jest bajzel, to szukałem wszędzie
Biorę ostatnie nieprzeszukane pudło
Wtem!
uwielbiam tu pracować, cholernie się cieszę, że wróciłem
A ja tak strasznie chcę już stąd odejść, że nie wiem
Nie myślałam, że kiedykolwiek to się wydarzy. Ale się wydarzyło. Więc teraz mam nadzieję, że tam, gdzie mam iść, chcą mnie tak jak mówią, że chcą I że wkrótce powiem tutaj, że spadam