Jak nic poza klawiaturą nie szwankuje, oddałbym do serwisu. Do stówki opłaca się wymieniać, a może chłopaki rozmontują, przeczyszczą i to wystarczy, bo tak też bywa
P.S. ale tu wieczorem koło nas zapitalały straże i karetki, i śmiglaki, potem zobaczyłem w internetach o co kaman. Ten wypadek w Dźwirzynie to parę kilometrów ode mnie
--
Mój nick bardziej naukowo brzmi tak m_heksacyjanożelazian(II) potasu żelaza(III)TU ŹRÓDŁO
Ja dzisiaj miałem wypadek. Musiałem być bardzo wcześnie rano w Ostrołęce. Ale tak wcześnie - wcześnie. I wiecie jaka akcja? Nie było gdzie się kawy napić, a termos został w domu na stole. Tragedia!