12 lat temu mogliśmy traktować komputer jako coś wyjątkowego. Pan Marcin na przykładzie pewnej gry pokazuje, że rzeczywistość w przeciwieństwie do technologii, nie idzie aż tak do przodu jak byśmy chcieli.
Patrząc na zachowanie tego małego psa (tak, pies niestety też tu występuje) to myślę, że w przyszłości może tego pożałować. Wtedy kotek nie będzie już taki wyrozumiały na zaczepki.
Co to jest i czemu wygląda, jak gigantyczne pianki, które ma się ochotę zjeść? Jak już odpowiecie na to pytanie to zobaczcie, jak to się fajnie pakuje.