Niestety debile ciągle jeżdżą po drogach... doskonały przykład z mojego rodzinnego miasta. Nikomu się nic nie stało.Osobie na przejściu można przyznać tytuł kolejnego "farciarza roku". Kierowca dostał mandat w wysokości 400 zł. Ma też zapłacić za zniszczony znak drogowy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą