Szukaj Pokaż menu
To między innymi dlatego omijam siłownie szerokim łukiem To między innymi dlatego omijam siłownie szerokim łukiem Sąd: Na policjantów można mówić "psy" | NEWSY BEZ WIRUSA | Karol Modzelewski Sąd: Na policjantów można mówić "psy" | NEWSY BEZ WIRUSA | Karol Modzelewski

Samolot zaczął spadać między nieświadomymi spadochroniarzami

Jak donosi kamerzysta Bernard Janse van Rensburg: "Otworzyliśmy drzwi i rozpoczęliśmy wznoszenie. Jak to zwykle bywa, zespół skydive był w pełni skoncentrowany na osiągnięciu poprawnej pozycji i czasu wyjścia. To intensywne skupienie na zadaniu spowodowało, że wielu skoczków nie zauważyło wyraźnych oznak zbliżającego się przeciągnięcia. Z pozycji wyjściowej kamerzysty (zewnętrzny, najbardziej wysunięty do tyłu koniec linii skoczka) poczułem, że samolot "ślizga się" raz, a potem dwa razy, po czym wiedziałem, że coś jest nie tak i zdecydowałem się puścić samolot, który teraz zbaczał z kursu. To wszystko wydarzyło się w ciągu zaledwie kilku sekund. Osoby znajdujące się po zewnętrznej stronie drzwi i bezpośrednio po nich poszły za mną. Gdy na niebie było nas 9 osób, wewnątrz samolotu wciąż znajdowało się 5 skoczków. Ten moment był surrealistyczny i nie mogłem uwierzyć w to, co widzę. Wszystko działo się w zwolnionym tempie i pamiętam, że myślałem "czy ja naprawdę widzę samolot, który kręci się nosem w dół obok nas". Po obrocie samolot zaczął się pod nami przechylać, ale na szczęście nie doszło do kontaktu. Gdy samolot zaczął wychodzić z przeciągnięcia (wciąż niestabilny), jeden skoczek opuścił samolot, pozostawiając w nim 4 skoczków i pilota. Po tym jak upewniłem się, że samolot odzyskał równowagę (to fascynujące i niezwykłe uczucie widzieć swój samolot pod sobą podczas swobodnego spadania), poszukałem na niebie mojej ekipy i znalazłem ich budujących zaplanowane wcześniej formacje w bezpieczny i normalny sposób. Samolot powrócił i wylądował bezpiecznie na pasie startowym. Incydent został szybko zgłoszony do południowoafrykańskiego CAA i PASA, krajowego oficera ds. bezpieczeństwa i szkoleń. Następnego dnia zespół skoczków wprowadził poprawki do procedury wyjścia po rozmowie z pilotem i nie doszło do dalszych incydentów lub sytuacji bliskich incydentom."
194   44  
194
Udostępnij na Facebooku
Następny
Podobne filmy

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą