Jak odebrać słowa taty: "Walnął babola"? Czego się boi dziecko przystępujące do pierwszej komunii świętej? Gdzie zamówić mentosy? Dziś się dowiesz tego i wielu innych rzeczy.
Pochodzę z prowincjonalnego miasteczka i los chciał, że musiałam przemieścić się do pobliskiej miejscowości autobusem. Po wykupionym kursie usiadłam na przednim siedzeniu. Zaraz za mną rozsiadło się dwoje rozkosznych dzieciaczków - jedno ok. 5 lat drugie, może 7 latek. Obok nich, po drugiej stronie (M)amusia jednego z nich z psiapsiułką. Autobus rusza, wtem słyszę za swoimi plecami rozmowę:
M: Co tam masz, co jesz?
5 latek: Gumę.
M: Skąd ją masz?
5 latek: Tu była....
by Bulgot @
* * * * *
Przygotowania do komunii. Rozmawiam z mamą.
Ja: Mamo, w trakcie komunii je się ciało Chrystusa, tak?
Mama: Tak.
Ja: A jak ja trafię na wątróbkę?! Ja nie lubię wątróbki!
by Daliyah22 @
* * * * *
Moja bratanica Nadia (2,5 roku), wzięła do ręki pilniczek i zaczyna nim jeździć po swoich nogach.
Ja: Nadia, co robisz?
Nadia: Pielę nogi.
by Czekoladoholiczka
* * * * *
Wnuczek do Babci, która właśnie pali papierosa:
- Babciu nie pal tyle, bo będziesz umarta
by Evanes
* * * * *
Na obozie słyszałem jak dzieci rozmawiały przez telefon:
- Dzień dobry. Czy mogłaby pani przywieźć mentosy? Bo ja jestem na obozie, a mentosy mi potrzebne.
Chwila ciszy...
- Rozłączyła się. Jakie chamstwo.
- Gdzie dzwoniłaś?
- Do Da Grasso.
by Jesus_Freak
* * * * *
Córkę to mam tak tolerancyjną, że mam nadzieję, że gdy przyjdzie jej czas iść do szkoły (na razie ma 3 lata), to o Romanie słuch już zaginie. Ale po kolei:
Weekend, sielska rodzinna atmosfera. Tak się rozczuliłem, że do dziewczyn moich (aż trzy mam: żonkę i dwie córki) odezwałem się w te słowa:
- Moje dziewczyny kochane !
Córka starsza (Marysia - 3 lata) na te słowa popatrzyła na mnie i powtórzyła me słowa dokładnie. Zacząłem więc gorączkowo wyjaśniać, że ja nie jestem dziewczyną, bo gdybym nią był, to Marysi i jej młodszej siostry nie byłoby na świecie, bo by dzieci się rodziły to jednak potrzebna i dziewczyna i chłopiec. Marysia wzruszyła ramionami i odpowiedziała:
- A mnie się podoba jak jest dziewczyna i dziewczyna...
by Fidello
* * * * *
Teściowa narzeka : tu mnie boli, tu mnie łupie, chyba juz niedługo przyjdzie umierać.
Na to mój 4 -letni synek Wojtuś:
- Babciu, nie mów hop, dopóki nie przeskoczysz.
by Lelejek
* * * * *
W rozmowie użyłem pewnego sformułowania dla określenia czyjejś nieprzemyślanej wypowiedzi.
A wyglądało to tak.
Mówię:
- Ale Tomek walnął babola!
Mój syn (lat 15) robi wielkie oczy i z niedowierzaniem pyta:
- Wujek potrącił jakąś panią autem?!
Koleżanka opowiedziała taki dialog ze swoim kilkuletnim bratankiem:
-Tę tabletkę weźmiesz przed snem.
-A skąd będę wiedział, że coś mi się będzie śniło?
by JasNiemowa
* * * * *
Do koleżanki wpadła w odwiedziny jej dawno nie widziana kumpela z dwójką dzieci. Dwóch synów. Dokładnie mówiąc Pawełek (wiek 4 m-ce) i Konrad (4 lata).
Impreza powitalna trwa na całego. Nagle ktoś powiedział coś głośniej i obudził śpiącego Pawełka. Ten oczywiście rozdarł się na całe mieszkanie. Konrad popatrzył w stronę brata i ze stoickim spokojem:
- Widzisz ciocia. Wdał się w matkę.
by Radziczek
Dziękuję wszystkim nadsyłającym! Pamiętaj, dzięki Tobie seria może kwitnąć! Co zrobić? Ano przypomnieć sobie odzywki dzieciaków, spisać je i podesłać do mnie. Tu podaję linek zaufania. Klikaj i pisz! W tytule maila wpisz Rozkoszne Diabełki - znacznie ułatwi mi to zbieranie materiału do następnego odcinka!
UWAGA! Znaczek @ występuje przy nickach osób, które nie założyły sobie (jeszcze) konta na najlepszej stronie z humorem na świecie!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą