Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

RPG czyli Rozbrajające Pogaduszki Graczy III

32 623  
12   12  
Kliknij i zobacz więcej!Jeśli jeszcze nie wiesz dlaczego gry RPG mają tylu miłośników, to poczytaj...

Nasz sympatyczny bohater (Najgłupszy gracz), który w poprzednim odcinku grzebał mieczem w legowisku trolla, w tym odcinku w gospodzie siedzi i pracowicie naszywa na opończę kawałki liści oraz błota, żeby mieć opończę maskującą. Gdy naszył te śmieci i wyglądał jak wiedźma Ple-ple z dobranocki Fraglesi poszedł do lasu. W lesie został zaatakowany przez rój pszczół. Najgłupszy gracz zrzuca opończę, ogania się od pszczół. Pszczoły jednak wygrywają. Najgłupszy gracz więc oblewa się olejem i podpala wychodząc z założenia, że płonącego nie pokąsają!

* * * * *

G: Wsiadam na mojego kucyka.
DM: Nie masz.
G: Jak to nie mam?
DM: Sprzedałeś za kilka monet.
G: Ja? No co Ty?! Nic o tym nie mówiłeś!
DM (kręcąc głową nad niedomyślnością gracza):
Bo nie pytałeś...

* * * * *

Druzyna wychodzi z lochów, poprzez studnię.
Jedna z graczek spadła w głąb studni ze sporej wysokości i nie daje znaków życia, więc mag zlatuje na dół (czarem Lewitacji).
Działanie czaru skończyło się gdzieś w połowie studni. Mag wpadł również, ale jest przytomny i ratuje towarzyszkę (przewiązuje ją liną)
Drużyna wyciąga graczkę; i ratują ją - leczą, i ogrzewają (woda była lodowata) magicznie.
Po chwili:
"Jest przytomna, możemy iść dalej" (i już gotowi iść gdy nagle)
Mag: "Hej?! A co ze Mną ?! Rzućcie tę linę, troszkę mi zimno!"

* * * * *

Gracz wraca (z przeszukiwania pułapek) cały najeżony strzałami...
G1: Nic nie znalazłem!

* * * * *

MG: "Widzisz dwóch chłopczyków"
G1: "Po ile mają lat?"
MG: "43"

* * * * *

Gracz do MG: Dlaczego ta dowódczyni nie jest kobietą!

* * * * *

Drużyna idzie ulicą przez miasto. Nagle stwierdzam
Ja: Zbliża się do was demon
Drużyna: Jaki!?
Ja: szybko się zbliża...
Drużyna (po krótkiej naradzie): strzelamy do niego
Ja: okej, zabiliście Quasita, który siedział na ramieniu czarodzieja. Był jego chowańcem. Czarodziejowi niezbyt się to spodobało.

* * * * *

DM: Mag posyła w Ciebie zielony promieŃ [rzut] trafia, rzuć kostką.
G1: 21.
DM: Obracasz sie w pył.
G2: Ta, teraz będziemy mieli barbarzyńcę instant.


W poprzednich odcinkach...

Oglądany: 32623x | Komentarzy: 12 | Okejek: 12 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało