Na pochyłe drzewo nawet Mateja skacze
O czym myślał Mateja siedząc na belce? "Czy to ja jestem ojcem dziecka Anety K.? Nie, niemożliwe, ja nawet buli nie mogę przelecieć"*. Dowcip dowcipem, ale ostatnie popisy Roberta zmuszają nas do poświęcenia mu osobnego artykułu. Sorry Robert, na forach nie próżnowali…
- Co poleci dalej?
- Worek.
- Worek ziemniaków wchodzi na belkę startową...
- Wór.
- Worek kamieni
ICBO CLV - prawdziwi geniusze informatyki
Od porad jak jeść czosnek do rozważań jak utrzymywać łączność z sondą kosmiczną poprzez dyskusję o pępkach, windowsie i geniuszach informatycznych. Tylko tu i tylko dziś!
Najlepszy sposób jedzenia czosnku.
- Kto mi powie jak uniknąć późniejszego nieprzyjemnego zapachu z ust?
- Najlepiej się wtedy nie odzywać.
- Zawsze będę serwował czosnek teściowej i dam jej przeczytać Twoją radę. Dzięki!
- Dwie szklanki ciepłego moczu na czczo.
- Gdzieś czytałam, że trzeba zjeść po czosnku pietruszkę albo jabłka. Z jabłkami to by się zgadzało, bo sama wypróbowałam, ale jedno nie wystarczy.
- 8 jabłek 3 melony i łyżkę piachu. Po tym trzeba przebiec 12km.
Dzisiaj nie będzie komentarza. Sam się pisze. Co widać i słychać w mediach. Oddajmy głos wybrańcom.
Poseł Bogusław Sobczak:Kończę już, pani marszałek.
Wicemarszałek Bronisław Komorowski:Niech pan kończy, panie pośle…
Poseł Bogusław Sobczak:Niemniej jednak… Przepraszam, panie marszałku.
Wicemarszałek Bronisław Komorowski:Nie ma za co.
Sekretarz Stanu Paweł Poncyljusz:Bardzo przepraszam za spóźnienie, ale mamy nowego prezydenta Warszawy, który nie wie, że zimą trzeba odśnieżać ulice, i miałem kłopot z dojechaniem.
Wicemarszałek Wojciech Olejniczak:Może w takim razie został jeszcze dyrektor z poprzedniej ekipy?
Poseł Jerzy Szmajdziński:
Panie Marszałku! [...] sytuacja, która tu się wytworzyła w tej gorącej debacie, przypominała rok 1968, z tym że Sojusz Lewicy Demokratycznej stoi tam, gdzie stali studenci, a Prawo i Sprawiedliwość tam, gdzie ZOMO i aktyw robotniczy.
Wicemarszałek Genowefa Wiśniowska:Otwieram dyskusję. W imieniu Prawa i Sprawiedliwości pan poseł Karol Karski.
Poseł Ryszard Kalisz: Karol, ty mówisz już o wszystkim.Sekretarz Stanu Bolesław Piecha:Postawiła mnie pani poseł w trudnej sytuacji, bo pani żąda sanctus subito.
Poseł Bogdan Zdrojewski:Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Prezydencie! Przepraszam... Panie Ministrze! Mam nadzieję, że to panu nie przeszkodzi.
Marszałek:Mamy więc do czynienia z praktyką milczącego kworum. [...] Tego rodzaju praktyki w wielu znaczących krajach demokratycznych uznawane są za niespełniające kryterium zmniejszenia obecności, że tak naprawdę obecni na sali posłowie są obecni, i wynik powinien…
Głos z sali: W Chile.W Stanach Zjednoczonych a nie w Chile, panie pośle. Tak że bardzo proszę o pogłębienie studiów historycznych.
Poseł Tadeusz Iwiński: Na Białorusi.Marszałek:Za chwilę udzielę głosu panu premierowi Giertychowi.
Poseł Izabela Jaruga-Nowacka: Ale po co?Marszałek:Mój budzik sygnalizuje mi, że minęło 5 minut. Wznawiam obrady.
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą