by Jaretzky
* * *
by biala9
* * *
Pewnej nocy letniej mój kuzyn wstał w okolicach północy i zaczął wykonywać jakieś dziwaczne czynności. Nie robił tego zbyt cicho, więc obudził niechcący swoją mamę.
[M]: Dawidku co ty robisz?
[D]: Śnieg odgarniam.
Po czym poszedł spać, zostawiając swoją matkę w stanie szoku.
by Ayumi
* * *
Wróciłem z imprezy - zaczęła się w piątek ok południa, a skończyła w niedzielę gdzieś koło dwudziestej - przez ten czas spałem może półtorej godziny. Poszedłem spać. Rano (powiedzmy) rozmawiam z Mamą:
- Wczoraj zadzwoniła do ciebie ta koleżanka...
- Jaka koleżanka?
Okazało się, że gdy już spałem, zadzwoniła kumpela. Rozmawiałem z nią ok godziny. Ponoć nawet z sensem mówiłem, ale wszystko to wiem z relacji osób trzecich. Sam nic nie pamiętam - sześć lat próbuję sobie przypomnieć.
by express
* * *
Mój ojczym zasnął za kółkiem stojąc na czerwonych światłach. Kiedy się zmieniły na zielone mama spytała, dlaczego nie jedzie, a on na to "Wiesiu, jeszcze nie muszę wstawać do pracy". Właśnie wtedy wracał z pracy i zabrał mamę po drodze.
Ojciec jesienną porą wrócił ok 16 z pracy na fleku i położył się spać. Zerwał się o 19 i myśląc, że to 7 rano poleciał do roboty z wrzaskiem, że zaspał. Wrócił po kilku minutach z przystanku tramwajowego, gdzie dowiedział się, że jest wieczór.by saves
* * *
Swego czasu robiłem mnóstwo projektów z Flasha. To były moje trudne początki i miałem obsesję na punkcie tego programu przy którym siedziałem 18h / dzień. Leżę sobie w łóżku i śpię w najlepsze, przy łóżku moja dziewczyna robi sobie jakieś notatki.
Ja w śnie - mówiąc na głos: oj swędzi coś mnie noga, muszę się podrapać, I put a keyframe on a timeline and make the action - podrapanie się w nogę. Na ten czas się obudziłem i zdałem sobie sprawę co zrobiłem... śniła mi się ścieżka czasowa programu Flash.
by marijo17
* * *
Godzina 1 w nocy, ja kimam sobie smacznie i nagle dzwoni telefon, moja dziewczyna, i mówi
d : cześć kochanie
j : cześć
d: śpisz?
j: nie
d: to co robisz?
j : śpię.
by pavelardo
* * *
Dawno, dawno temu kiedy byłam małym dziewczęciem obudziłam się późnym wieczorem, wyszłam z mieszkania i zadzwoniłam do drzwi, jakie było zdziwienie mojej mamy gdy otworzyła drzwi i zobaczyła swoje dziecię w koszuli nocnej śpiącej na stojąco na klatce schodowej.
Natomiast całkiem niedawno mąż mój opowiadał że, wrócił w nocy z imprezki i kładąc się do łóżka usłyszał jak mówię: panie Jurku niech się pan tak nie pcha.
Wielokrotnie gdy w pracy mamy ciężki okres - zdawanie jednostki, ja potrafię w nocy budzić męża i przez sen zaaferowana zadawać pytania w stylu:
- znasz się na rysunku technicznym?
- potrafisz malować/ piaskować?
- zadzwoń po dźwig.
by aniasz
* * *
Mamy w domu pieseczka. Jakoś tak wyszło, że w nocy śniło mi się że w naszym przedpokoju na szafie siedzi wilczyca. Jako "przywódca stada" razem z naszym psem poszliśmy ją przepędzić.
Podobno warczałem przez sen, więc żona próbowała mnie dobudzić. Efekt był taki, że uznałem to trącanie za atak wilka z szafy i rzuciłem się z rykiem na małżonkę. Do dzisiaj mi to wypomina.
by eli28
* * *
Kiedyś śpiąc na boku śniło mi się że gram w piłkę nożną. Miałem idealne podanie... i strzał na bramkę. Jak się okazało kopnąłem w ścianę i złamałem (na szczęście) tylko paznokcia.
by szymszon
* * *
Moja nowa praca wymaga ode mnie kierowania ruchem drogowym. kiedyś w środku nocy zacząłem przestawiać krzesła i łóżko w pokoju, żeby zrobić miejsce dla samochodów
by rrn
* * *
Teść wieczorem po pracy jadł kolację, jakieś kanapki, herbatka. Szwagierka kimnęła w swoim pokoju w pewnym momencie zeszła na dół w kuchni ukroiła kawałek kiełbasy i wrzuciła ojcu do herbaty. Zasiadła na taborecie, a na pytanie zdziwionego ojca skąd ta kiełbasa w jego herbacie odpowiedziała "ja nie wiem".
by kali74
* * *
Ja kiedyś obudziłam się w środku nocy, z wielkim rozmachem usiadłam i ze słowami "Dam ci ciasteczko" (wypowiedzianymi bardzo stanowczym, dumnym z siebie tonem) wręczyłam mojemu lubemu swojego jaśka.
by faxiak
* * *
Moja małżonka ostatniej zimy obudziła się nim budzik zadzwonił. Wyłączyła go, do łazienki, siusiu, kąpiel, szybka kawka i do szkoły. Ale zdziwiła się kiedy na ulicy było cicho jak makiem zasiał - ciemno - w zimie to norma, ale żeby ani żywej duszy? Zegarek! Uwaga, uwaga. Która to mogła być godzina? 2:30 w nocy. Jak Boga kocham, moja komórka potwierdza - o 2:30 z minutami przyszedł SMS.
by sol_na_rany
* * *
Próba obudzenia mnie na wykład zaskutkowała moją ucieczką do toalety, gdzie się zamknąłem i spałem dalej. Kolega akurat nie miał kluczy, szedł na swoje zajęcia, a nikogo innego w domu nie było. Po pewnym czasie zastukał więc i powiedział, żebym zamknął drzwi. Widocznie posłuchałem, bo dobijał się kilkanaście minut po powrocie. A ja ciągle spałem w toalecie.
Kilka lat temu siostra mnie budziła, w tym celu zabierając mi kołdrę. Zaprzestała, kiedy stanowczo krzyknąłem "Oddaj mój koszyczek!".
Dość ciekawie wygląda sprawa, kiedy są do mnie telefony, a ja kimam. Jeśli rozmówca domaga się obudzenia mnie, zwykle kończy się to tak, że w półśnie leżę z telefonem na uchu i coś tam bredzę, ewentualnie odpowiadam monotonnie "Aha", a w końcu zasypiam. Później muszę oddzwaniać, żeby się dowiedzieć, o co chodziło, bo nic nie pamiętam. Czasem są też dodatkowe atrakcje. Któregoś razu podobno, po "obudzeniu" wziąłem telefon, wsadziłem go do buzi i zacząłem ssać, po czym błogo kontynuowałem sen.
by ardai
* * *
Do dziś się nabijam z mojej żony za pewien dialog. Otóż kiedy się wprowadziłem do niej, miała manierę prowadzenia rozmów przez sen. Czasem długie, czasem krótkie - najlepszy był taki oto (cytuję z pamięci):
Zima 2004. Żona już śpi, i nagle mówi:
[ż] - Mateja wygrał!
[j] - Co?
[ż] - Mateja był pierwszy!
[j] - jaki Mateja?
[ż] - no zawody były, Mateja był pierwszy!
[j] - a Małysz?
[ż] - narty mu odpadły.
[j] - a Hołowczyc był który?
[ż] - ostatni
[j] - a dlaczego ostatni?
[ż] -silnik mu się przy nartach zepsuł i mu skoku nie uznali.
W tym momencie walnąłem takiego rotfla, że mi się małżonka przebudziła.
by centi
W poprzednim odcinku...
A czym Ty się popisałeś/aś podczas snu lub tuż po przebudzeniu?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą