Osoby uczulone na pyłki traw mogą teraz spojrzeć swojemu głównemu wrogowi w twarz – a wszystko to dzięki zdjęciom pyłków zrobionych przy pomocy skaningowego mikroskopu elektronowego. Szwajcarski naukowiec Martin Oeggerli użył takiego mikroskopu do wykonania zdjęć ziaren pyłku w swojej piwnicy.
Przemysław z Detroit pisze: Ostatnie 25 lat spędziłem w USA. Urodziły mi się tam dzieci. Syn wstąpił do policji pomimo lamentów jego matki, że na pewno go zastrzelą, że wpadnie w alkoholizm i że studia są ważniejsze.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą