Gawarit Moskwa! XXX

Wiecie, nad czym się zastanawiamy? Ciekawe, kiedy białoruska opozycja zrozumie, że w marcu nie ma urodzaju na pomarańcze....

   

Korespondent Pepponiewicz z agencji TASS donosi:

Mer Moskwy, Jurij Łużkow, w końcu wyraził zgodę na paradę mniejszości w Moskwie. Znana już jest data - dzień Wojsk Desantowych.

FSB ogłosiło przetarg na dostawę wykrywaczy kłamstw. Wygrała Moskiewska Fabryka Lamp Lutowniczych.

Rozwiązano problem pijaństwa w Rosji. Wszystkie napoje, które nie mają powyżej 40% etanolu nazywane są bezalkoholowymi.

Specjalna komisja stwierdziła, że 15% deputowanych do Dumy chwilami przysypia w czasie obrad. Pozostałe 85% śpi równo i twardo.

   

Ostrzeżenie po rosyjsku:

"Kto utonie więcej w morzu kąpać się nie będzie"

   

Internacjonalistycznie

W małej gruzińskiej wiosce w wysokich górach, w małym dentystycznym gabinecie, pacjent zasiada na fotelu, jednak coś go trapi...
- doktorze, coś mi nie pasuje, jak to jest, że jesteś dentystą a nie masz ani jednego zęba ?
- a wiesz Gigo, u nas w górach przecież ciągle "oko za oko, ząb za ząb "

by cieciu

W Rosji i w Polsce spotyka się trzy typy polityków: w coś zamieszanych, mocno pomieszanych i zwyczajnie śmiesznych.

by Peppone

Startuje samolot Aerofłotu. Stewardessa:
- Szanowni pasażerowie, nasz lot odbywa się na wysokości ... i tak dalej...
Kończąc mówi:
- Bierzecie Państwo udział w locie eksperymentalnym. Pierwszym pilotem jest szympans Wania...
W samolocie wybucha panika. I wśród rozwrzeszczonego tłumu pasażerów tylko jeden siedzi spokojnie nic sobie nie robiąc z zaistniałej sytuacji. Sąsiadka z fotela obok pyta:
- Coś Ty taki spokojny? Nasze życie w małpich łapach!!!
- Kobieto! - odpowiada spokojnie. - U nas w Tbilisi Ormianie kierują tramwajami - i nikt się nie boi...

by oldbojek

Gruzin wznosi toast na weselu swoich rosyjskich przyjaciół
- Proponuję wypić za te dęby...
Rosjanie podnieśli kieliszki
-...z których zrobione będą trumny naszych młodożeńców...
Rosjan zamurowało, stłukło się kilka kieliszków
- ...Niech rosną jeszcze conajmniej 500 lat...
Z ulgą wzniesiono kieliszki po raz drugi

by cieciu

Niespodziewanie na szczycie wzgórza spotkały się dwa nadjeżdżające z przeciwnych stron czołgi: izraelski i syryjski. Strzelać nie bardzo wypada, akurat nie ma wojny. Ale jakoś problem rozwiązać trzeba. Z luku izraelskiego czołgu wyłania się załogant i woła:
- Hej, Syryjczyk, ustąp drogi, jadę z amerykańskim instruktorem!
Z luku syryjskiego czołgu wyłania się postać i odpowiada:
- A idź w pi*du! - po czym schyla się do czołgu i słychać pytanie:
- Dobrze mu powiedziałem?

by Peppone

"Papużka Wełniasta"

   

Stosunki rosyjsko-rosyjskie

W wagonie sypialnym na górnym łóżku leży chłopak. Przysypia już w zasadzie, ale widzi, jak do przedziału wchodzi niezła lasencja, wyciąga butelkę wódki, słoik ogórków, nalewa szklanę, wypija, zakąsza, znów nalewa szklanę... Chłopak nie wytrzymuje i pyta:
- Hej, jak się nazywasz?
- Nieważne, jak się nazywam, jak dopiję, to bez wołania tam do ciebie na górę wlezę.

by Peppone

   

Kącik historyczny

Po wojnie domowej w Rosji, jeden wieśniak chciał się zapisac do partii komunistycznej. Wraca ze spotkania z komisją. Nie przyjęli go.
Sasiad go pyta
- Co się stało ?
- A staję ci ja przed komisją i mnie pyta przewodniczący czy byłem w jakiejś białogwardyjskiej bandzie... i ja mówie "tak" i mnie nie przyjeli
- A nie mogłeś powiedziec " nie " ??
- Jak mogłem kłamac jak sam nasz Ataman pytał ??

by cieciu

W czasach ZSRR facet chciał sobie zrobic jaja i dzwoni do KGB
- Hallo, czy to KGB ?
- Tak
- Oj fatalnie pracujecie, fatalnie - i odłożył słuchawkę
Strasznie mu się to spodobało i po godzinie stwierdził " jeszcze raz "
- Hallo czy to KGB ?
Ktoś go stuknął w ramię
- Tak KGB, pracujemy jak umiemy....

by cieciu

   

Rosjanie są bardzo przewidujący:

"Transportować tylko tą stroną do góry"

A tutaj znajdziesz poprzednie wydania "Gawarit Moskwa!"