Szukaj Pokaż menu

Było ich trzech...

25 542  
2   31  
...w każdym z nich inna krew... A raczej inny poziom promili w tej krwi... ;)

Kliknij i zobacz jeszcze lepszych!

Turysto! Nigdy nie krzycz w górach!

26 973  
2   27  
Tyle się mówi o wypadkach w górach, a cały czas możemy usłyszeć o kolejnych beztroskich turystach. Dzisiaj również Joe Monster dołącza do apeli o zachowanie bezpieczeństwa podczas górskich wycieczek.

Jak wiemy, w górach nie należy krzyczeć. W zimie może to spowodować lawinę, a w lecie... Właśnie! Na tym temacie się dzisiaj skupimy: "Okrzyki w górach w czasie lata"

Wg informacji jakie otrzymaliśmy tylko cud uratował sporą grupę turystów schodzących z Giewonta. Jeden zupełnie nieodpowiedzialny turysta wykrzykując głośno jedno zdanie omal nie spowodował stoczenia się po stoku kilkudziesięcioosobowej grupy turystów.

Turysto! Pamiętaj! Nigdy nie krzycz w górach! Nawet w lecie! A już szczególnie nie krzycz w okolicznościach jak na poniższym zdjęciu takiego zdania:

Rodzynki (ze) studentów - pilot krakowsko-sportowy

39 977  
18   23  
Kliknij, to tak jak on otworzysz coś równie dobrego...Napisał do nas Trzosnek. ’- Moja małżonka zauważyła, że na JM niedoceniane są jeszcze wspaniałe teksty jakimi rzucają czasami studenci.’ I jest to prawdą - poniżej kilka przykładów z krakowskiej uczelni mającej kształcić sportowców.

Dwie studentki przychodzą zaliczyć kolokwium do dr A.
- Proszę, niech panie usiądą, przygotują coś do pisania, a ja wylosuję testy.
- Pisania?!?? - jękliwie przerywa studentka - a nie może nas pan tylko ustnie przelecieć?

* * * * * *

Student oddaje pracę zaliczeniową. Jest grubo po terminie, więc poprawa odbywa się na poczekaniu. Praca w całości zerżnięta:
- To jest praca pani S. z waszej grupy. Co do przecinka, tylko nazwisko inne.
- Ojejku, skąd mogłem wiedzieć, że pani się pokapuje. Mnie by się nawet czytać nie chciało.

* * * * * *

Praktyki terenowe. Studenci i prowadzący zakwaterowani w dość obskurnym pensjonacie, pisząca te słowa dzieli pokój ’w żeńskim skrzydle’ z dr K. Drugiego albo trzeciego dnia ok. 23:00 słychać walenie od drzwi i głos, z dykcją i intonacja zdradzającą 2 - 3 promila.
- Dziewczyny, co jest z wami!? Impreza się rozkręca !!! - i temu podobne okrzyki wabiące. Po jakiejś minucie, K. uznała, że sprawę trzeba wyjaśnić. Podchodzi do drzwi, otwiera i słodziutkim głosem zwraca się do studenta.
- Dziękujemy za zaproszenie. Proszę tylko powiedzieć gdzie mamy iść. Przebierzmy się i będziemy najdalej za kwadrans.. Już w momencie otwarcia drzwi twarz biednego chłopięcia zaczyna w błyskawicznym tempie prezentować naprzemiennie barwy narodowe. Jednocześnie osłabiony szokiem i alkoholem umysł, generuje ,natychmiast zwerbalizowany, komunikat
- Ale przecież panie są za stare..
Jeszcze przed końcem wypowiedzi jakaś mało zatruty neuron podnosi alarm. W rezultacie gama kolorów na twarzy studenta rozszerza się o fiolet i
zieleń, czemu towarzyszą próby tłumaczenia:
- To znaczy Nie, że stare tylko, że tego .no
- Brzydkie? - uprzejmie podpowiada K..
- Tak - tonący w nerwach student chwyta się podpowiedzi, za późno zauważając, że kryje ona brzytwę. Doprowadzony do ’ekstazy nerwowej’ chłopina wrzeszczy, więc rozpaczliwie.
- Proszę mnie już nie dręczyć..!!! - Po czym najszybciej jak na to pozwalają osłabione nogi ucieka To uciekanie przed dr K. stało się jego nawykiem już do końca praktyk.

* * * * * *

Na prośbę grupy ćwiczenia przeniesione z piątku na środę, ale za to dość późno (17:30 - 19:00). Nagle dzwoni komórka. Jedna ze studentek
dyskretnie ’nurkuje’ pod stolik, a zaraz potem słychać jej teatralny szept przerywany szmerem głosu z telefonu
- Nie mogę rozmawiać. Ćwiczenia mam. Na uczelni. Naprawdę..
Niespodziewanie studentka ’wynurza się spod stolika’ i zwraca
dramatycznym głosem:
- Pani doktor, dzwoni moja mama. Czy może pani potwierdzić, że rzeczywiście przenieśliśmy zajęcia..

* * * * * *

Tyle to historii z życia małżowinki Trzosnka, no i tak sobie myślę, wiesz, że teraz kiedy już ogarnęły cię te wszystkie wspomnienia ze studenckiej ławy to z łatwością przypomnisz sobie najlepsze teksty twoich kolegów i koleżanek (lub po prostu twoich studentów), które wpiszesz w komentarze, a my z przyjemnością umieścimy je w następnym odcinku Rodzynków ze Studentów. Zgoda?
To do dzieła! Los nowego serialu jest w twoich rękach!
18
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Turysto! Nigdy nie krzycz w górach!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Jeden dzień z życia studenta AMG
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Kącik Kibica XI - Mauro Kantor i ekipa

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą