Szukaj Pokaż menu

7 jedynych w swoim rodzaju zboczeń, yyy…, parafilii!

74 579  
112   31  
Coś, co kiedyś określaliśmy mianem zboczenia lub dewiacji, dzisiaj funkcjonuje jako parafilia, czyli „silny pociąg seksualny do niestandardowych obiektów”. Jak zwał, tak zwał - przyjrzyjmy się pikantnym szczegółom!

#1. Dakryfilia - seks we łzach

O moim kumplu Szwedzie, który przeszedł na islam

56 698  
176   105  
Czyli trochę o życiu pewnego świeżo upieczonego muzułmanina: pojęcie szczęścia, co na to mama, poszukiwania żony i co tam w Koranie piszczy.


Jak będzie wyglądał finalny produkt, jeżeli projektant będzie ślepo słuchał sugestii szefa

70 790  
167   20  
Japońska firma Nissin działa od 1948 roku, a dziesięć lat później na rynku debiutował ich pierwszy produkt w kubeczku - wysuszony makaron, który zalatywał kurczakiem, czyli coś, na co mówimy dzisiaj "zupka chińska". Niedawno na rynek trafił nowy produkt z serii Cup Noodles - ekstra gęsta zupa z makaronem z owocami morza z DODATKOWYM SEREM. Projekt reklamy był już gotowy, a tu wtrąca się szef...

#1. Oryginalny projekt.

Kliknij i zobacz więcej!

#2. Szef odsyła zdjęcie z naniesionymi poprawkami. "Nie czuję tego ekstra sera". Tak powiedział!

Kliknij i zobacz więcej!

#3. Jest kilka rzeczy, które należy poprawić.

Kliknij i zobacz więcej!
- Czarne włosy kojarzą się z czarnym atramentem. Zmień kolor włosów, by bardziej kojarzył się z serem.
- Więcej śmiechu! (zwłaszcza oczy i usta)
- Niech produkt będzie bardziej wyeksponowany.

#4.

Kliknij i zobacz więcej!
- Pokaż to, że ten produkt jest na topie, że to hit, że to popularne jedzenie wśród internautów.
- W tle niech będą jakieś scenki z farmy.
- Czy możesz pokazać, że nie tylko ludzie są zadowoleni z naszego produktu?

#5. Szef kazał - projektant zmienia. Pierwsza wersja po poprawce...

Kliknij i zobacz więcej!

#6. ...ale i ona nie spełnia oczekiwań. Co więcej, narodziło się jeszcze więcej pytań i wątpliwości.

Kliknij i zobacz więcej!

#7.

Kliknij i zobacz więcej!
Ogólnie bardzo kiepsko, jak normalny przepis na żarcie z internetu, wygląd i odbiór tej reklamy muszą być bardziej futurystyczne!
- Ma wyglądać jak ptaszek z Twittera.
- Oczy mają patrzeć na produkt!
- Czemu niebo jest takie ponure?
- Drzewo ma wyglądać, jakby była zima. Zmniejsz trochę.
- To produkt zimowy, na drzewie ma być śnieg.
- Niech klient ma wrażenie, że pasuje do wina.
- Prawa ręka pusta? Niech trzyma laptopa.
- Krótszy tekst, niech nie nachodzi na produkt.
- Czy możesz sprawić, że już od samego patrzenia odbiorca wie, że tam jest ser? Spróbuj, proszę.

#8.

Kliknij i zobacz więcej!
- Wstaw tutaj wielki, cyfrowy mózg.
- Pokaż, że nawet kosmici są zazdrośni o nasz produkt.
- Wstaw dzieciaka na futurystycznej deskorolce. Niech ludzie poczują radość z surfowania w internecie.
- Niech krowa biega jak koń.
- Niech produkt pojawi się przed pandą, żeby pokazać, że to nie jest dobra pora na jedzenie bambusa. Albo zamień pandę na krowę.
- Nie mają nic wspólnego z produktem. Uśpij świnie.

#9. No dobra... Wersja ostateczna zwala z nóg!

Kliknij i zobacz więcej!

Jeżeli uważacie, że to było mało zwariowane jak na Japończyków, to zobaczcie reklamę telewizyjną tego samego produktu, ale jeszcze bez dodatkowego sera.

167
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu O moim kumplu Szwedzie, który przeszedł na islam
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu 13 szokujących rzeczy, które musisz wiedzieć o ciemnej stronie internetu
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Łamigłówki dla spostrzegawczych
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Uśmiech i odwaga - pięć historii bohaterskich stewardess
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Kiedy natura sobie pogrywa… Niesamowite zjawiska przyrodnicze na świecie
Przejdź do artykułu "Jestem policjantem" - stróże prawa opowiadają anonimowo o swojej pracy

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą