Jeśli gardzisz bieganiem i innymi formami ćwiczeń fizycznych, zapewne zainteresuje cię ten temat. Zawsze wiedzieliśmy, że seks to świetny sposób spalania kalorii, ale naukowcy w końcu zbadali sprawę i poznaliśmy dokładne wartości.
Uwaga - najedź kursorem na poniższe obrazki, a zaczną się ru
sz/chać!*
Zaspokajanie kogoś oralnie przez 30 minut spala około 60 kilokalorii. Dobra wiadomość: spalasz tyle samo, gdy jesteś po drugiej stronie. Zła wiadomość: 60 kilokalorii to mniej niż połowa Snickersa.
Całując się przez pół godziny, spalasz 230 kilokalorii! Mniej więcej tyle samo energii zużyjesz do godzinnego wiosłowania w kajaku.
Jeśli to ty jesteś z tyłu, w pół godziny możesz spalić 110 kilokalorii. Niewiele mniej, gdy jesteś tą mniej aktywną osobą. To nadal świetna wiadomość dla kobiet!
Klasyczny misjonarz pozwala na spalenie zaledwie 60 kilokalorii w pół godziny, zależnie od tego, jak bardzo jesteś... zaangażowany. Liczba ta może być nawet dwukrotnie wyższa, jeśli robisz to bardzo energicznie.
Pozycja ta pozwala kobiecie spalić do 110 kilokalorii w 35 minut. Iii-haa!
30-minutowa zabawa dłonią spala 50 kilokalorii. Jeśli jednak nie jesteś ciągle licealistą, mamy nadzieję, że z tyloma ciekawszymi opcjami raczej nie za często stosujesz takie ćwiczenia.
Podobnie jak w przypadku treningu interwałowego, zmiana pozycji w trakcie stosunku jest bardzo wskazana. Nie żeby to sprawiało, że bardziej schudniecie, ale z pewnością będziecie się lepiej bawić.
A teraz możesz wysłać powyższe dane swojej dziewczynie/żonie. Może dziś nie będzie bolała ją głowa!
*wstaw sobie pasujący Ci dwuznak z zaznaczonych na czerwono.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą