W dzisiejszym odcinku zagramy w podchody, porozmawiamy o dźwiganiu mebli oraz wpadniemy na wczasy do Turcji...Wywiad z czołowym sprinterem:
- Kto odkrył pański talent?
- Rodzice. Przybiegałem do kuchni na jedzenie przed kotem.
by Peppone* * * * *
- Dlaczego ciągle wspinasz się na te szczyty gór?
- To chyba dlatego, że nie lubię złodziejstwa.
- Złodziejstwa?
- Tak, doliniarzy.
by zajebioza* * * * *
Moja dziewczyna miała dosyć mojego zamiłowania do gry w podchody i powiedziała, że powinniśmy się rozstać. Świetnie! W ten sposób przeszukamy większy teren!
by skijlen* * * * *
- Czemu twój kot ma trzy łapy?
- Jak spał, jedną trzymał na kaloryferze i mu odmarzła.
- Jak to?
- Brachu, tu jest Rosja...
by Peppone* * * * *
- Jak nazwać faceta znoszącego meble z piętnastego piętra po schodach, gdy winda działa?
- Baran z komodo.
by Maciej1988* * * * *
Zapytano rosyjskich turystów w Turcji:
- Dlaczego nie chcecie wracać do domu?
- Jest ciepło, morze ... Przewrót się skończył... A w Rosji błoto, zimno ... a przewrót jeszcze się nie zaczął.
by Peppone* * * * *
Być kochanym jest z pewnością uczuciem fantastycznym.
Ale stanie w rozkroku nad wentylatorem w luźnych bokserkach przy czterdziestostopniowym upale też temu dorównuje.
by Samorodek* * * * *
Moją dziewczynę łatwiej przeskoczyć niż obejść. Kiedy ostatnio kupowałem jej siateczkowe pończochy, to zaopatrywałem się u rybaków w porcie w Świnoujściu.
by skijlen* * * * *
- Jaki jest najlepszy sposób na pasożyty?
- Przedterminowe wybory.
by Peppone* * * * *
- Buu! Znowu przytyłam!
- A kto to widział, żeby na wagę stawać z zakupami?
- No tak, masz rację, ale ja to wszystko zaraz zjem.
by zajebioza* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...
W ciągu roku schudłem ze 110 do 70 kg. Niczego sobie nie odmawiałem. Dieta była prosta: kupuję jedzenie na jeden dzień. Najbliższy sklep pięć kilometrów od domu. Nie mam samochodu, nie ma komunikacji. Żeby coś zjeść, trzeba pójść...
by Peppone
* * * * *
Na wsi pod Żaganiem siedem osób utopiło się w zbiorniku z szambem. To straszne spędzić ostatnie chwile swojego życia w tak brudnym, obrzydliwym i nieprzyjaznym miejscu - pod Żaganiem.
by spigi
* * * * *
Zapłaciłem w terminie czynsz na mieszkanie. Następnego dnia zjawiła się policja z zapytaniem skąd mam pieniądze. Właśnie wtedy zorientowałem się, że mieszkam w kiepskiej okolicy.
by skijlen
* * * * *A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy DLXXXII
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 681 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą