Właśnie tak młodzi Chińczycy szukają partnerów życiowych - na bazarze

W czasach wiktoriańskich wcale nierzadkim "schorzeniem", z jakim kobiety zwracały się do lekarzy, były napady histerii. Symptomami były przeciągająca się drażliwość, niepokój oraz wzdęcia. W tamtych czasach za taki stan obwiniano kobiece łono i zalecano masaże, które miały skutkować "histerycznymi paroksyzmami" - dziś mówimy na to po prostu "orgazm". Miał on przywracać paniom dobre samopoczucie i uspakajać skołatane nerwy.

#1. Oto książka z 1891 roku autorstwa C.H. Liedbecka - "Opis wibratora i wskazówki użytkowania"

Taką listę nazwisk opublikował producent oprogramowania antywirusowego McAfee. To zestawienie nazwisk, po wyszukaniu których mamy największe szanse na trafienie na zainfekowaną wirusem czy malware stronę.

#10. Nina Dobrev: 13.19%

We współczesnych Chinach młodzi ludzie są tak zajęci swoimi karierami, że wielu z nich po prostu nie ma czasu na to, aby zorganizować swoje życie osobiste. Z tego powodu troszczą się o to ich rodzice. Podobnie jak za starych dobrych czasów, rodzice sami szukają dobrej partii dla swych dzieci. Często odbywa się to na specjalnych "ślubnych bazarach".

#1.

Oto jeden z takich rynków w Szanghaju, gdzie wywieszono tysiące ogłoszeń o tym, że samotny facet albo singielka szukają towarzysza życia, przy czym często te ogłoszenia są napisane i wywieszane przez rodziców.

#2.

Chińskie podejście do kwestii małżeństwa jest bardzo pragmatycznie: w ogłoszeniu wymienione są najważniejsze informacje na temat wyglądu i poziomu dochodów. Wiek, znak zodiaku wg chińskiego kalendarza, wzrost, waga, wykształcenie, wynagrodzenie, posiadany samochód i mieszkanie - o tym piszą najczęściej. Rodzice najpierw dogadują się między sobą, a dopiero potem organizowane jest spotkanie młodych.

#3.

Pomimo faktu, że w Chinach już dawno młodzi ludzie mają prawo do wyboru partnera, wielu rodziców nadal czuje się odpowiedzialnych za los swoich dzieci. Często matki i ojcowie zauważają, że ich dorosła córka lub syn są zbyt zajęci pracą albo też nie są aktywnie zaangażowani w organizację życia osobistego, więc rodzice sami udają się na poszukiwania. Młodzi ludzie nie zawsze są zadowoleni z takiej inicjatywy, ale starsze pokolenie uważa, że to jedyny sposób na zorganizowanie im życia i zachowanie wierności tradycji we współczesnych Chinach.

#4.

Dziś Chińczycy, podobnie jak większość Europejczyków, nie są skłonni do szybkiego zawierania małżeństwa. Zwykle do 30 roku życia wolą zajmować się swoją karierą zawodową. Dziewczyny starają się uzyskać dobre wykształcenie, żeby znaleźć swoje miejsce w życiu, odnieść sukces i konkurować z mężczyznami w sferze zawodowej.

#5.

Jednym z problemów w Chinach jest program kontroli urodzeń, który zakłada istnienie tylko jednego dziecka w rodzinie. Według socjologów, do roku 2020 w kraju tym będzie 24 mln nieżonatych mężczyzn, którzy nie będą mogli znaleźć sobie żony. Dla porównania, ta liczba mężczyzn przekracza obecną żeńską populację Tajwanu i Korei Południowej razem wziętych. Jednak ogłoszenia w szanghajskim parku świadczą o tym, że i dziewczynom nie jest łatwo wyjść za mąż. Wiele z nich poszukuje tutaj mężczyzny swoich marzeń.

#6.

Warto zauważyć, że w Chinach istnieje kilka takich "ślubnych bazarów" pod gołym niebem. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że otwarty jest raz w tygodniu i przychodzą tu tysiące rodziców, wielu z nich traci miesiące czy nawet lata na poszukiwania przyszłego zięcia czy synowej.