Brad Wilson uważa, że najsilniejszą więź między fotografem a modelem, niezależnie, czy człowiekiem czy zwierzęciem, można uzyskać prosto przez oczy. Kiedy zaczął fotografować zwierzęta, niektóre z nich w ogóle na niego nie patrzyły, czasami spojrzenie trwało ledwie kilka sekund, ale wiedział, że jedynie takie zdjęcia oddadzą dusze zwierząt.
Dzięki fanpage'owi "Mordor na Domaniewskiej" poznasz inne oblicze świata międzynarodowych korporacji na ulicy Domaniewskiej w Warszawie, potocznie zwanego Mordorem.
Trudno uznać rosyjskie miasta za ustalające trendy światowej mody, ale mieszkańcy Petersburga chyba przeginają w swoim dążeniu do wybijania się ponad przeciętność.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą