W sumie to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Poniższe sprawozdanie Komisji Edukacji (...) wygłosiła Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu Hanna Kuzińska 9 stycznia 2004:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W rzeczywistości w tych
wypowiedziach zawarte są dwa pytania. Pierwsze pytanie dotyczy tego, czy nie ryzykujemy takiej sytuacji, że oddajemy rzeczywiście możliwość pisania oprogramowania jednej korporacji, a więc czy nie chodzi tutaj o przyznanie jakichś szczególnie uprzywilejowanych pozycji konkretnie Microsoft Office.
Chciałam powiedzieć tak, że 90% oprogramowania w Europie rzeczywiście pisanych jest w Microsoft Office, natomiast ok. 5% w Linuksie. Są jeszcze inne możliwości zastosowania innych oprogramowań, zdajemy sobie z tego sprawę, przy czym odpowiedzią na to pytanie jest to. My proponujemy opisanie struktury danych, która pozwoli na tłumaczenie tego oprogramowania z Microsotf na Linuks lub na jakikolwiek inny program. Jest to odpowiedź na pytanie, że system napisany w Microsotf w ogóle nie daje specjalnych przywilejów jednej korporacji na świecie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą