"Rysunki niemożliwe" autorstwa Martina De Pasquale to kolekcja dziwnych, czasem nawet lekko niepokojących ze względu na tematykę zdjęć, przerobionych odpowiednio w Photoshopie. Trzeba przyznać, że facet ma talent, a przede wszystkim niesamowitą wyobraźnię...
Kiedy kobieta coś mówi, niekoniecznie ma na myśli dokładnie to samo. Przyjrzyjmy się przykładowym wypowiedziom (i myślom) kobiety w różnych sytuacjach życiowych:
Na randce:
Dużo o Tobie słyszałam! (Można spróbować go "poderwać".)
Jest dla mnie bardzo ważne, by poznać Twoją opinię na ten temat: (Niech myśli, że uważam go za mądrego.)
Czym się zajmujesz? (Ile zarabiasz?)
Jesteś żonaty? (Boże, spraw, by był singlem!)
Sama do Ciebie zadzwonię: (Bo może trafiłam na palanta)
O innych kobietach:
Ona jest taka piękna i mądra. I świetnie gotuje!
(No, powiedz, że ona mi nie dorasta do pięt!)
Silna z niej kobieta, podziwiam ją!
(Ja bym się na jej miejscu powiesiła, a ta głupia się jeszcze uśmiecha).
Ta dziwka śpi z kim popadnie!
(O, matko, wszystko bym dała, by mieć takie piersi!)
O facetach:
Mężczyznom tylko jedno w głowie! (Podobam mu się, hurra!)
Facet tego nie zrozumie... (Ach, jaka jestem tajemnicza)
Z nikim mi jeszcze nie było tak wspaniale. (A jeśli przyniesiesz mi coś do picia, będzie jeszcze lepiej)
Kochanie, nie dzisiaj, zmęczona jestem. (Ależ mu brzydko pachnie z ust!)
W małżeństwie:
Porozmawiajmy! (W końcu wyjaśnię Ci, jakim jesteś beznadziejnym idiotą.)
Kochanie, nie zapomniałeś, jaki dziś dzień? (Teraz on się przyzna, że nie pamięta, więc można śmiało wpaść w zaplanowaną furię i otrzymać w ramach rekompensaty tę torebkę, o której od dawna marzę!)
Gdzie się szlajałeś do trzeciej w nocy? (Spróbuj jeszcze tylko jutro mi powiedzieć, ze nie mamy pieniędzy na nowe meble)
Mój drogi, przecież śmiech nie jest najważniejszą rzeczą w miłości! (Co robić, jeśli mnie już do niego nie ciągnie? Ale czy warto przez to tracić dach nad głową?)
Oddałam Ci najlepsze lata swego życia! (A Ty i tak nie jesteś taki, jak sobie wymarzyłam)
Gdzie pieniądze, draniu?! (Gdzie pieniądze, draniu?!)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą